Przede mną znajdowała się kolejna uczennica. Uśmiechnąłem się.
-Witamy. Lucy, tak?
-Tak... - odpowiedziała niepewnie. - Czy to jest Wolfward?
-Jak najbardziej. Chodź, zaczyna się Ceremonia Przydziału...
*
Polerowałem Medalion Przydziału. Do Wielkiej Sali weszła Lucy.
-Chodź, zapraszam.
Podeszła bliżej. Usiadła na krześle. Założyłem jej Medalion. Minęło kilkanaście sekund, aż przybrał barwy żółto-czarne.
-Hufflewen! - krzyknąłem i zdjąłem jej Medalion.
Nie wyglądała na szczęśliwą.
-Coś nie tak? - zapytałem chowając Medalion.
-Jakim domem jest Hufflewen? - spytała.
-Jest to dom nauki. Ceni się tam również wierność, sprawiedliwość, pracowitość, lojalność, uczciwość, koleżeńskość i cierpliwość. Jeśli chcesz, możesz obejrzeć swoje dormitorium.
-Bardzo chętnie!
Wyjaśniłem jej jak dojść do jaskini Hufflewen'u i wyszła.
<Lucy? Dodasz coś>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz